Jak (nie)sprzedawać nieruchomości #4
W początkach istnienia mojej firmy nieskończenie wiele razy borykałam się z tą – zdawałoby się, banalną przeszkodą w sprzedaży nieruchomości: brak czasu. Nie, nie mojego. Notoryczny, chroniczny brak czasu u mojego klienta.
Kupującego już mamy. Jest gotowy do zawarcia umowy choćby od ręki. Czas nagli, po stronie zbywcy paląca potrzeba sprzedaży, bo taki czy inny „topór” wiszący nad głową. I mimo to – wciąż braki w dokumentach, które sprzedający już dawno miał dostarczyć. A kupujący czekać nie chce.
Robi się gorąco i nerwowo.
Sytuacja komplikuje się jeśli mamy do czynienia np. z nieruchomościami „spadkowymi” lub sprzedażą domów. Tutaj zakres dokumentów wymaganych do umowy sprzedaży bywa naprawdę imponujący.
Zdarza się, że ten „brak czasu” to zasłona dymna, gdyż istotny kłopot sprawia po prostu brak doświadczenia; co i gdzie należy załatwić? jakie dokumenty zamówić? jak wypełnić te skomplikowane formularze? To zrozumiałe, że takie kwestie sprawiają problemy i przyprawiają o zawrót głowy.
ZRZUĆ TO NA NAS
Z czasem wypracowaliśmy praktykę, która dziś należy do podstaw naszego know-how. Już na etapie przyjęcia nieruchomości do sprzedaży, oferujemy jej właścicielowi możliwość sporządzenia pełnomocnictwa do załatwienia wszelkich spraw urzędowych i uzyskania dokumentów koniecznych do jej zbycia.
Sporządzenie takiego dokumentu u notariusza wymaga zaledwie jednej krótkiej wizyty w kancelarii i wniesienia opłaty w wysokości 30 zł. Jako firma pośrednicząca w sprzedaży nieruchomości, mamy wówczas możliwość zajęcia się od ręki zgromadzeniem pełnej dokumentacji koniecznej do sprzedaży.
BEZPIECZEŃSTWO PEŁNOMOCNICTWA
Pamiętajmy, że pełnomocnictwo – udzielone w jakiejkolwiek sprawie, określa precyzyjnie, do jakich czynności wskazana osoba jest upoważniona. Dzięki temu pełnomocnik może działać tylko w ramach ściśle określonych czynności.
Posiadając stosowne pełnomocnictwo, występujemy w imieniu sprzedających m.in. w Urzędach Miast i Gmin, Starostwach Powiatowych, Urzędach Skarbowych, sądach, spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych, przed zarządcami nieruchomości i in.
W ciągu lat naszej pracy, zajmowaliśmy się już uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie nieruchomości, podziałem geodezyjnym gruntów, dokonywaliśmy sprostowań geodezyjnych, regulowaliśmy stany prawne nieruchomości, wnosiliśmy o sprostowania błędów w księgach wieczystych (niestety dość częste), uzyskiwaliśmy zaświadczenia do sprzedaży nieruchomości objętych tzw. „prawem pierwokupu”, z archiwów wydobywaliśmy dokumenty konieczne do zbycia bardzo starych domów.
SPRZEDAŻ NA ODLEGŁOŚĆ
W procesie sprzedaży, w sytuacjach gdy sprzedający przebywa długoterminowo w innej miejscowości lub za granicą, możemy reprezentować go także w bieżących sprawach związanych z administrowaniem nieruchomością.
Trzy lata temu prowadziłam sprzedaż dość dużej i dość problematycznej posiadłości. Finalnie, sprzedający – ze względu na swoje profesje i permanentny brak czasu, wyznaczyli mnie jako pełnomocnika do … sfinalizowania sprzedaży tej nieruchomości. W ich imieniu stawałam do aktu notarialnego przenoszącego własność ich domu. To był bodaj największy wymiar zaufania, jaki otrzymałam od klienta w mojej pracy pośrednika.
PROSTE ROZWIĄZANIA
Podsumowując: dzięki roli pełnomocnika, w istotny sposób upraszczamy i przyspieszamy cały proces sprzedaży. Formalnościami zajmujemy się od ręki, wiedząc co, gdzie i jak załatwić sprawnie, bez urzędowych opóźnień.
O ile złożenie prostych wniosków drogą internetową nie przysparza licznym z nas zbyt wielu trudności, to już bardziej złożone formalności, wymagające zaangażowania czasowego i wiedzy kierunkowej, mogą przyprawić o kilka dodatkowych siwych włosów.
Czy wyręczenie sprzedającego we wszystkich sprawach urzędowych i formalno – prawnych jest czasochłonne dla pośrednika? Tak. Czy wymaga dodatkowego nakładu pracy i finansów? Zdecydowanie tak. Czy warto świadczyć ten dodatkowy serwis? 3 x tak.
To jedna z tych rzeczy, którą Wy, nasi klienci, najwyżej punktujecie kiedy finalizujemy sprzedaż, a nasza współpraca dobiega końca.
Zatem w tym miejscu wypada już tylko… podziękować Wam za zaufanie.
Autor: Katarzyna Bromirska
Licencjonowany pośrednik, od 2008 r. w branży nieruchomościowej